Książka jest naprawdę dla tych osób, które nie umieją rysować. Nie ważne czy jesteś dzieckiem, czy też dorosłym, a nawet babcią lub dziadkiem, rysować można nauczyć się w każdym wieku, pod warunkiem, że się tego chce. Pamiętam jak w szkole starałam się jak umiałam, by móc narysować człowieka i zawsze jego wygląd był nieproporcjonalny w każdej części. Po tylu latach w końcu zobaczyłam, że jest schemat według którego można nauczyć się rysować i wcale nie jest on trudny. Aż mnie dziwi, że moje nauczycielki od plastyki i techniki nigdy nam tego nie pokazały. Nakazywały, by rysować ludzi prostych, ale co to mogło oznaczać dla małego dziecka? Że mieli stać wyprostowani? A wystarczyło, by ukazały schemat z tej książki, czy rysowanie czegokolwiek na podstawie kółek i linii prostych. Ale od początku.
Wpierw na pierwszych stronach autor prosi byśmy poćwiczyli rysowanie okręgów, owali i linii prostych. Każda rzecz o którą prosi jest ukazana na rysunku w całości, a obok jest dla nas wolne miejsce. Następnie rysujemy bazgroły, by rozluźnić naszą dłoń i wprawić ją w dalsze instrukcje. Na kolejnej stronie zobaczycie, że na rysunkach zwierząt możecie ozdabiać je w przeróżny sposób, nie tylko paski na żyrafie, czy znaczki na skrzydłach motyla. Następnie zobaczycie ogrom podstawowych części ciała zwierząt, które sami będziecie próbowali narysować. I tak krok po kroczku przejdziemy od zwierząt do rysowania ludzi. To naprawdę nie tylko świetna zabawa, ale i niedowierzenie, kiedy nagle widzicie, że sami jesteście w stanie stworzyć coś pięknego. Ja z pewnością będę ćwiczyła te rzeczy razem z dziećmi. Jestem w stanie stwierdzić teraz, że nie tylko osoba, która uczy dzieci plastyki potrafi malować. Wystarczy, że sięgniecie po tą serię od Wydawnictwa Publicat, by samodzielnie dojść do perfekcji. W serii ukazały się też rysowanie twarzy, architektura, rysowanie całych ludzi, zwierząt, rysowanie natury, w kolorze, pastele, fantasy oraz kaligrafia. Wierzę, że kiedyś uda mi się przeczytać wszystkie te książki i nauczyć się pięknie rysować:-)